poniedziałek, 25 marca 2013

Pierwsze kroki...

Postanowiłam wznowić bloga, a raczej wrócić do pisania. Co prawda nie mam zbyt wielkiego dorobku. 2 postów nie można nazwać wielkim blogowaniem :D

Wracam ze zdobieniem. Moje paznokcie praktycznie nigdy nie były jakoś specjalnie ozdobione. Zawsze tylko 2 warstwy lakieru i tyle. Żadnych wzorków, zdobień i innych szaleństw.
Teraz "zaszalałam"... (Czego się nie robi aby nie pisać licencjatu :P)


Jak na pierwszy raz to chyba nie jest tragicznie ;) Zbyt wielkiej filozofii w tym nie ma - ot białe kropki na czarnym tle.


A wy? Czy też jesteście takimi leniwcami jak ja które nigdy nie mogą zebrać się na stworzenie czegoś ciekawego na paznokciach? A może macie problem z lewą ręką?:D - Robienie kropek na prawej dłoni było wyzwaniem, ponieważ niewyrobiona manualnie lewa ręka miała problemy.