poniedziałek, 15 sierpnia 2011

FLOS LEK Peeling enzymatyczny

Witajcie. Przeglądając Wasze blogi postanowiłam założyć własnego. :) Mam nadzieję, że zainteresuję któreś z Was. Być może notki nie będą jeszcze jakościowo najlepsze, ale liczę na to że z czasem nabiorę wprawy :)

Jakiś czas temu będąc moderatorką pewnego forum kosmetycznego weszłam we współpracę z firmą FLOS-LEK. Dostałam do przetestowania niemal całą linię Anti Acne oraz 2 kremy z serii Naturalne Piękno.

Dziś przychodzę do Was z recenzją peelingu enzymatycznego z serii Anti Acne. Może na początek to co opisuje producent.
Łagodny, bezzapachowy peeling polecany dla osób o cerze tłustej i łojotokowej oraz mieszanej z przewagą tłustej. Usuwa zbędną zrogowaciała warstwę naskórka, bez konieczności tarcia. Dobrze się rozprowadza z delikatnym poślizgiem a lekka konsystencja ułatwia równomierne dozowanie preparatu. Zdecydowanie oczyszcza skórę, wygładza ją oraz przyspiesza regenerację i odnowę naskórka. Zmniejsza szorstkość naskórka i wyraźnie poprawia ogólny wygląd skóry. Nabiera ona jednolitego, jaśniejszego kolorytu, staje się bardziej gładka, odświeżona i dotleniona, odpowiednio przygotowana do efektywnego wchłaniania substancji aktywnych o działaniu antybakteryjnym i przeciwtrądzikowym.



Peeling znajduje się w wygodnej, miękkiej tubce o pojemności 50ml, zapakowanej w kartonik. Kosztuje około 13zł. Dostępny jest przede wszystkim w aptekach. Nie widziałam go w popularnych drogeriach takich jak Natura czy Rossmann.
Do tej pory nie wierzyłam w peelingi enzymatyczne. Wydawało mi się, że nie zrobią na mojej twarzy nic szczególnego i używanie ich będzie stratą pieniędzy i czasu. Wolałam "trzeć" twarz peelingiem z drobinkami.
Peeling należy nałożyć na twarz na 8-10minut po czym spłukać ciepłą/letnią wodą. Producent zaleca nałożenie cienkiej warstwy produktu jednak u mnie nie sprawdziło się to. Cienka warstwa peelingu nie dawała rezultatów. Dopiero grubsza warstwa dawała efekty.
Po nałożeniu peelingu twarz zaczyna lekko szczypać w miejscach gdzie mam rozszerzone pory. Efekt ten zanika po jakiś 10-20s. Po zmyciu peelingu twarz jest idealnie gładka! Suche skórki i zgrubienia znikają. Pory są ściągnięte, twarz nawilżona, a zaczerwienienia mniej widoczne.







Peeling jest bezzapachowy. Konsystencję określiłabym jako lekkiego lotionu do ciała lub rzadszego kremu. Peeling trochę spływa z twarzy (dopiero pod koniec trzymania na twarzy więc nie jest źle ;)). Niestety tak jak pisałam wcześniej - trzeba nałożyć go grubsza warstwą przez co jest mało wydajny.
Cena - 13 zł jest dla mnie dość dobrą ceną aczkolwiek parę złoty mniej na pewno dodałoby temu peelingowi w moich oczach ;)



Podsumowując...
Na plus:
+ działanie zgodne z obietnicami producenta
+ cena
+ konsystencja
+ brak zapachu (dla jednych minus, dla innych plus :P)

Na minus:
- nie wydajny
- dostępność

OCENA: 5-/6

A teraz skład dla osób które znają się na tym. Przyznam że nie zwracam uwagi na skład kosmetyków. Nazwy nie mówią mi kompletnie nic. A wyszukiwanie każdego składnika po kolei nie dla mnie - jestem zbyt leniwa w tej kwestii :P

Skład: Aqua, Paraffinum Liquidum, Glycerin, Hydroxyethyl Acrylate, Sodium Acryloyldimethyl Taurate Copolymer, Squalane, Polysorbate 60, Papain, Palmitoyl Hydroxypropyl Trimonium Amylopectin/Glycerin Crosspolymer, Hydrogenated Lecithin, Phenoxyethanol, Methylparaben, Butylparaben, Ethylparaben, Propylparaben, Isobutylparaben

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz